W dzisiejszych czasach decyzja utrzymywania się z wyrobów własnych rąk ma zazwyczaj etosowy posmak. Bo przecież w obliczu masowej produkcji w krajach rozwijających się, zachodni rękodzielnicy nie są w stanie ani ilościowo, ani cenowo przebić wielkich producentów. Dlaczego więc to robią i co za tym stoi?
1. Alienacja
Brzmi trochę marksistowsko, a trochę kosmicznie, ale rzeczywiście praca własnych rąk daje poczucie kontaktu z wykonywanym przedmiotem. Nie jest on już tylko rzeczą, zupełnie od nas odrębną i wyalienowaną. Staje się meblem znanym, konkretnym, nadajemy mu cechy niemal osobowe. W związku z tym, żaden wykonywany w naszej pracowni stolik nie jest anonimowy. Znamy każdy sęk, każdy szczegół wykonania. Ręcznie dobieramy deski i sposoby usłojenia. Po prostu - znamy te stoły.
2. Aura
Filozof Walter Benjamin pisał, iż oryginał posiada "aurę", która nadaje mu wyjątkowość i odróżnia od bezosobowych kopii. "Aura" w tym rozumieniu nie jest niczym ezoterycznym - to raczej jak certyfikat autentyczności, świadectwo dobrego urodzenia, zaświadczenie o byciu pierwszym i jedynym. Bo rzeczywiście stoły i meble wykonywane w pracowni Lakefront nigdy nie są powtarzalne. Nawet gdy wykonujemy dwie takie same szafki nocne, to różnią się choćby rysunkiem drewna. A my, jak dobra matka, zawsze jesteśmy w stanie nazwać odpowiedniego bliźniaka jego imieniem.
3. Czułość
Wierzcie lub nie, ale meble też lubią głaski:) A mówiąc serio - w obliczu drukarek 3D, czy obrazów generowanych przez AI, stary, dobry, analogowy dotyk ludzkiej ręki może nas trochę sprowadzić na ziemię. Rękodzieło przypomina nam, że zarówno ludzie, zwierzęta i rośliny, ale też myśląc nieco szerzej, posthumanistycznie, również przedmioty potrzebują czułości (np. w wykonaniu). Olga Tokarczuk mówiła o niej w swoim wykładzie noblowskim - my w Lakefroncie praktykujemy czułość w stolarni. Jeśli chcemy żyć w nieco bardziej sprawiedliwym świecie skrojonym na ludzką skalę świecie, w którym wykonuje się rzeczy z namysłem i świadomością - zacznijmy od siebie i swojego otoczenia. Poznajmy swojego woodworkera. Zamówmy lepsze meble.
Poznajmy się - oto Round Herringbone - jeden z naszych dębowych stolików kawowych z mozaiką dębową. Ta wersja ma dwa pasy mozaiki, ale możemy też wykonać wersję na Twoje zamówienie!